Ochojska oburzona decyzją Tuska. "Chce zawiesić podstawowe prawa człowieka"
Donald Tusk podczas konwencji Koalicji Obywatelskiej zapowiedział rządową strategię migracyjną. Premier przedstawił pierwsze założenia tego projektu.
– Przygotowaliśmy strategię i realizujemy ją de facto od pierwszych dni. Przygotowaliśmy ją na piśmie. Przedstawię strategię rządową "Odzyskać kontrolę, zapewnić bezpieczeństwo". (...) Państwo musi odzyskać 100-proc. kontrolę nad tym, kto do Polski przyjeżdża i wjeżdża – stwierdził szef rządu.
Prawo do azylu zawieszone
– Jednym z elementów strategii migracyjnej będzie czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu. Będę w Europie domagał się prawa do uznania tej decyzji – zapowiedział Donald Tusk. – Jeśli do Polski chce ktoś przyjechać, musi akceptować polskie standardy, obyczajowość. Musi chcieć się integrować – dodał.
Szef rządu zapowiedział również, że w razie konieczności sprzeciwi się unijnemu paktowi migracyjnemu. – Nie będziemy respektować ani implementować żadnych europejskich, unijnych pomysłów, jeśli będziemy mieli pewność, że one godzą w nasze bezpieczeństwo. Mówię tutaj o pakcie migracyjnym i nikt mnie tutaj do tego nie zmusi, nie przekona – oznajmił premier.
"Zupełnie nietrafiony pomysł"
Donald Tusk nie wyjaśnił, na czym dokładnie ma polegać zawieszenie prawa do azylu. Prawo to jest zagwarantowane nie tylko w polskich ustawach, ale też w przyjętych przez nasz kraj umowach międzynarodowych. Janina Ochojska w rozmowie z Onetem zwróciła uwagę na to, że takie zapisy są m.in. w Konwencji Genewskiej z 1951 r. czy Karcie Praw Podstawowych Unii Europejskiej. – Czy to znaczy, że nie będą one w Polsce obowiązywały? – zapytała założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej, a także była europoseł Koalicji Obywatelskiej.
– To zupełnie nietrafiony pomysł. Premier chce zawiesić podstawowe prawa człowieka – stwierdziła Ochojska. – Mamy jesień, nadchodzi zima. Nie wyobrażam sobie, żeby aktywiści i pracownicy humanitarni nie mogli pomagać ludziom w lasach. Już teraz kryminalizuje się ich działania, trwa proces pięciu aktywistów – mówiła.